Reklamowe wykonywanie zdjęć mebli jest tuż po reporterskiej fotografii wojennej najtrudniejszą ze sztuk. Łatwiej już czasem zwisać nawet głową do dołu z aparatem w dłoni na linie przytwierdzonej do dachu cukierni, w której Ewa Chodakowska je pączka z lukrem niż bezbłędnie sfotografować mikrostrukturę fotela w połączeniu z wyrafinowaną grą słojów intarsjowanych mebli, będących niczym obrazy Edmunda Kapłońskiego. Jednak, jak …