BLIK, czyli jak przekazać dzieciom światło

 
 
Kiedy ktoś chce, znajdzie sposób, gdy nie chce – powód. Przez pierwsze swoje sześć lat z fotografią zrobiłem cztery edycje konkursu, zabiegając wcześniej o nagrody dla laureatów i znajdując przychylnych idei ludzi. Jeśli kiedyś próbowaliście przekonać kogoś do nowej myśli i namówić do wyłożenia z własnej kieszeni pieniędzy, które można było przeznaczyć na wyjazd nad Morze Śródziemne zamiast na nagrody jakiegoś tam konkursu, wiecie jakie to proste. Potem były wystawy. Moich słuchaczy. Swoją pierwszą, autorską, zrobiłem w 2009 roku. Po sześciu latach fotografowania, pracy z innymi i dla innych. Gdybym uważał się za artystę, w tej chwili dojeżdżałbym Alfą Romeo 8C do schodów wiodących do plaży w Positano. Albo leżał w przytułku ze skitraną pod łóżkiem butelką sikacza. Przeznaczeniu zawdzięczam to, że jestem w miejscu, gdzie na dole jest jezioro, a pod łóżkiem mam komplet składanych krzeseł.
 
Chwilę temu chciałem zrobić coś dobrego i próbowano mnie przetrącić. Ale zanim to się okazało, w głowie dojrzała myśl, by spróbować coś jeszcze, tym razem dla dzieci. Po zamieszaniu w ostatnim tygodniu powinienem zrezygnować z ideałów i zająć się zbijaniem kasy za granicą. Przez chwilę o tym jednak nie pomyślałem. Bo trzy tygodnie temu dałem słowo. Dzieciom. Powiedzieć im o tym, że niczego nie zrobię równałoby się daniu im do zrozumienia, że lizak za szybą jest zrobiony ze styropianu.
 
BLIK – warsztaty sztuk pięknych dla dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 17 lat zagrożonej wykluczeniem społecznym startują. Projekt jest skierowany do gmin olsztyńskiego powiatu. BLIK w Stawigudzie ruszy w maju, dzięki poparciu pani wójt Ireny Derdoń, sekretarz gminy – pani Iwony Korwek i pani Moniki Grzymowicz.  Gdybyście chcieli znaleźć sposób, nie powód, napiszcie. Niestety ani ja, ani gmina nie możemy Wam zaoferować wynagrodzenia. Robię to z poczucia obywatelskiego obowiązku, człowieczej dobrej woli, bez honorarium i w nadziei, że kiedy zawodzą przyjaciele, dzieci dają nadzieję.
 
Poniżej przeczytacie o celach i programie fotograficznego abecadła. Przyłączcie się, zachęcam 🙂
 
 
Cele warsztatów
Uwrażliwienie młodych ludzi na rzeczywistość.  Odwzorowanie jej w kadrze fotograficznym.
 
Nauka posługiwania się aparatem fotograficznym i próba twórczego zastosowania go w podjęciu i rozwijaniu pasji.
 
Motywacja dzieci i młodzieży do podejmowania wyzwań związanych z umiejętnością posługiwania się aparatem fotograficznym i zdolnością kadrowania i zastosowania ich w życiu publicznym (np. szkolna gazetka, portrety bliskich i obcych osób, reportaże z wydarzeń gminy oraz inne). Wykorzystanie fotografii w osiąganiu przyszłych celów zawodowych.
 
Nauka odkrywania własnego widzenia świata oraz współpracy w grupie.
 
Wspólna wystawa fotografii.
 
Czas trwania warsztatów
12 godzin w trybie 3 spotkań po 4 godziny zegarowe. 3 kolejne soboty od godz.11:00 do 15:00.
 
Program warsztatów
Program łączy zajęcia teoretyczne  i praktyczne w tematach: portretu, architektury, krajobrazu i reportażu.
 
1 spotkanie
Budowa aparatu
Budowa obiektywu
Tryby pracy aparatu: P (programy), A (preselekcja przysłony), S (preselekcja czasu otwarcia migawki) M (nastawy manualne) oraz  Auto (automatyka aparatu).
Czułość matrycy i korekcja ekspozycji
 
2 spotkanie
Kadrowanie. Typy kadrów. Złoty podział i trójpodział.
Kadrowanie efektywne i efektowne
Głębia ostrości
Ogniskowa a typ fotografii
 
3 spotkanie
Oświetlanie naturalne i błyskowe
JPG, TIFF, RAW – co takiego i kiedy używać?
Podstawowa obróbka zdjęć
 
Paweł Staszak
 

Autor: | Opublikowano:

Napisz komentarz

Autor: | Opublikowano: